To zatrzęsie naszymi relacjami z USA! Ustawa 447 JUST wraca, jest gotowy miażdżący dla Polski raport. Krzysztof Bosak ostrzega

Marsz Przeciw 447 - Warszawa. Foto: PAP
Marsz Przeciw 447 - Warszawa. Foto: PAP
REKLAMA

Polityk Konfederacji Krzysztof Bosak podzielił się zakulisowymi informacjami, jakie krążą po Warszawie – w Departamencie Stanu USA przygotowano raport pisany na bazie ustawy 447 JUST, a jego fragment dotyczący Polski jest miażdżący. 

Wielu obserwatorów wskazywało, że dzisiejsze „badanie” opublikowane przez Ligę Antydefamacyjną, które uznało Polskę za najbardziej antysemicki kraj na świecie, nie jest przypadkiem. Sprawa może mieć związek z roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego.

REKLAMA

Tezę tę potwierdza m.in. Bosak. A w uzasadnieniu idzie nawet krok dalej i zdradza zakulisowe informacje na ten temat.

„W kontekście raportu o nas jako „najbardziej antysemickim” narodzie warto wiedzieć jaka plotka krąży po Warszawie: W Departamencie Stanu jest już gotowy raport pisany na bazie ustawy 447. Część dotycząca Polski jest podobno miażdżąca. Publikacja będzie trzęsieniem ziemi w relacjach z USA” – napisał na Twitterze.

W kolejnym wpisie dodał, że lada moment raport ujrzy światło dzienne. „Musi być opublikowane. To wynika z ustawy 447. Na tym właśnie ona polegała i dlatego jest niebezpieczna. Ta ustawa nakierowała amerykańską dyplomację na antypolskie tory. Teraz podobno redagują to tak żeby trochę owinąć w bawełnę istotę sprawy”.

Wszystko układa się w pewną całość. W ostatnich miesiącach o ustawie 447 JUST w Polsce było nadzwyczaj cicho. Była to jednak cisza przed burzą. Scenariusz taki przewidywał choćby Wojciech Wysocki, przedstawiciel Polonii amerykańskiej. Na podstawie rozmowy z Elanem Carrem, doradcą sekretarza stanu Mike’a Pompeo, sugerował, że temat odłożono na „po wyborach”. Więcej pisaliśmy w TYM wątku.

Ustawa 447 JUST – co to jest?

“Ustawa 447” (S.447 – Justice for Uncompensated Survivors Today/JUST Act – “sprawiedliwość dla ofiar, którym nie zadość uczyniono”) to amerykańska ustawa, która dotyczy restytucji mienia ofiar Holocaustu. W maju 2018 roku została podpisana przez prezydenta USA, Donalda Trumpa. Jest konsekwencją Deklaracji Terezińskiej, sygnowanej przez 46 państw, w tym Polskę, w czerwcu 2009 roku.

Z ustawy wynikają dwie konsekwencje:

1. zobowiązanie Departamentu Stanu USA do złożenia sprawozdania na temat sytuacji zwrotu mienia pożydowskiego,
2. ustawa jest podstawą prawną do tego, żeby USA poprzez swoje kanały dyplomatyczne wspierały odzyskiwanie pożydowskich majątków bezspadkowych. Stany Zjednoczone mają wspomagać międzynarodowe organizacje wspierające ofiary Holocaustu.

Ustawa 447 JUST – co nam grozi?

Po pierwsze, ustawa budzi polski sprzeciw, ponieważ jest niezgodna z polskim i międzynarodowym prawem. Według tych ogólnie przyjętych regulacji mienie bezspadkowe, czyli takie, do którego nie ma spadkobierców, przechodzi na Skarb Państwa danego kraju, natomiast organizacje żydowskie roszczą sobie pretensje na podstawie prawa krwi.

Po drugie, nie ma powodu, dla którego Polacy mieliby komukolwiek wypłacać jakiekolwiek sumy – nasz naród podczas II wojny światowej poniósł największe straty osobowe. To sprawcy, a nie ofiary, są zobowiązani do wypłacenia odszkodowań.

Po trzecie, kwoty roszczeń organizacji żydowskich sięgają nawet 300 miliardów dolarów – to trzykrotność rocznego budżetu Polski! Wypłacenie takiej sumy oznaczałoby kompletne bankructwo i upadek gospodarczy naszego kraju lub przejęcie polskiego mienia przez organizacje żydowskie.

W Polsce prowadzona jest zbiórka podpisów pod ustawą o ochronie własności w Rzeczypospolitej Polskiej przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego.

Zobacz także: Witold Gadowski o ustawie 447. „Zakładają organizacje upamiętniania ofiar holokaustu i czynią z tego znakomite źródło zarobku”

REKLAMA