Gorzka prawda o prawyborach Konfederacji. Kulesza nie oszczędza Korwin-Mikkego. „Zachowuje się jak Stalin”

Jakub Kulesza i Janusz Korwin-Mikke / Fot. PAP
Jakub Kulesza i Janusz Korwin-Mikke / Fot. PAP
REKLAMA

Partia KORWiN liże rany po tym, jak Janusz Korwin-Mikke i Konrad Berkowicz nie zdecydowali się poprzeć Artura Dziambora w prawyborach prezydenckich Konfederacji. Wśród sporej części środowiska wolnościowego panuje duże rozczarowanie. Głos w sprawie zabrał poseł Jakub Kulesza.

Kulesza jest przewodniczącym koła poselskiego Konfederacji i członkiem partii KORWiN. Dzień przed finałem prawyborów Konfederacji uczestniczył w naradzie Prezydium partii KORWiN. Wobec pojawiających się licznych plotek i spekulacji, postanowił kawa na ławę wyłożyć, jak było. Nie oszczędził przy tym lidera partii.

Swoje spostrzeżenia Kulesza zawarł w czterech punktach:

REKLAMA

„1. Po pierwsze nie było żadnej decyzji (uchwały) Prezydium Partii KORWiN ws. udzielania poparcia w prawyborach. Moja uchwała o poparciu kandydata Partii KORWiN odpadła 7:9, a uchwała o poparciu kandydata spoza Partii nie przeszła stosunkiem 8:8. Jak ktoś uważa inaczej to proszę o podpisany dokument. Jak tylko go dostane to zgłoszę takie fałszerstwo do odpowiednich organów. Była za to umowa, że kandydaci Partii KORWiN przekażą elektorów najsilniejszemu. Najsilniejszym okazał się Artur Dziambor. Poza nim z umowy wywiązał się tylko Jacek Wilk.

2. Nie było zgodności na Prezydium co do szans Artura w finale z Bosakiem. Zdania były mocno podzielone. Niektórzy elektorzy Brauna wprost deklarowali Arturowi, że w takim wypadku poprą jego. Jestem przekonany, że wolnościowy Braun albo poparłby wolnościowego Dziambora, albo przynajmniej wstrzymałby się w takim finale od głosu. Jeden z posłów RN na zjeździe elektorskim powiedział, że przewidują w sytuacji finału Dziambor vs Bosak zwycięstwo Artura. Sam założyłem się nawet o zwycięstwo Dziambora z Bosakiem o 5000 zł na Prezydium. Skoro według teorii kandydaci KORWiNy mieli zagłosować na wolnościowego Brauna przeciw „socjaliście” Bosakowi, to na bazie jakich przesłanek założono, że wolnościowec Braun zamiast poprzeć wolnościowca Dziambora poprze „socjalistę” Bosaka?

„Prezes zachowuje się jak Stalin”

3. Oskarżanie osób, które wspierały kandydatów Partii KORWiN o to, że są agentami Bosaka to już manipulacja najgrubszego kalibru. Załączam kadr z filmu z wyborów europejskich. Prezes Janusz Korwin-Mikke mając na 1 rzekomego „socjalistę” Bosaka, a na 2 wolnościowca i libertarianina Kuleszę wybiera Bosaka. Cóż, taka metoda działania, że aby ktoś we własnej partii broń Boże nie urósł to trzeba popierać ludzi spoza partii – raz Bosak innym razem Braun, to bez znaczenia. Cel jest ten sam. Prezes zachowuje się jak Stalin, morduje naród rosyjski a później szuka sobie Trockiego, na którego można by zwalić winę za całe zło.

4. O głupocie teorii o doprowadzeniu przez narodowców do remisu w półfinale (przy takiej zmiennej elektorów Korwina, Brauna, Berkowicza i Dziambora) nawet nie wspomnę. Zresztą w takiej sytuacji byłaby dogrywka, a rzekome przecieki strategii Mentzena z przekazywaniem głosów Brauna Berkowiczowi prostował już Jacek Wilk.
#MuremZaDziamborem

Od jutra koniec wywlekanie wewnętrznych spraw i początek ciężkiej kampanii. Jestem pewien, że wszyscy kandydaci wesprą teraz Krzysztofa Bosaka, by mógł w wyborach reprezentować wszystkie środowiska Konfederacji – zarówno wolnosciowcow, jak i konserwatystów czy narodowców.” – zakończył Jakub Kulesza.

Wcześniej swoje stanowisko w sprawie zajęli Artur Dziambor, Janusz Korwin-Mikke i Dobromir Sośnierz. Wciąż milczą natomiast Konrad Berkowicz i Sławomir Mentzen.

Kulisy prawyborów Konfederacji. Nocne rozmowy Dziambora z Korwin-Mikkem

REKLAMA