Polacy mają dość koronareżimu, czyli zamkniętych biznesów, ograniczonych zarobków, braku możliwości normalnego działania. Organizują akcję #otwieraMY. Powstała właśnie interaktywna mapa z działającymi lokalami. Z każdym dniem ich przybywa.
„Mówimy: STOP! Nie ma zgody na dalsze niszczenie narodowego dorobku i milczenie w obliczu ludzkich tragedii, których wokół nas coraz więcej” – zachęca WIR (Weto, Inicjatywa, Referendum).
Akcja zapowiadana była już pod koniec 2020 roku. Z każdym dniem robiło się o niej coraz głośniej. W ostatnich dniach obserwujemy już falę obywatelskiego nieposłuszeństwa wobec władzy.
Kolejne lokale albo już się otworzyły, albo zapowiadają otwarcie w najbliższych dniach. Nałożone przez rząd w drodze rozporządzenia nakazy i zakazy są bezprawne, co w kolejnych wyrokach potwierdzają sądy.
Obok akcji #otwieraMY jednocześnie tempa nabiera inicjatywa Góralskie Veto – górale zapowiadają, że masowo otworzą się od 18 stycznia. Choć nie ulega wątpliwości, że rząd będzie starał się niesubordynację stłumić. Mamy także Bałtyckie Veto, Jurajskie Veto i wiele innych lokali, które nie przypisują się do żadnej z tych akcji, ale i tak działają.
Knajpy zapewniają, że będą działać zgodnie z prawem – ot, choćby zatrudniając wszystkich gości na umowę o dzieło jako testerów jedzenia. Siłownie organizują np. „kursy doszkalające z koordynacji ruchowej”. Żeby zjeżdżać na stokach narciarskich potrzeba jest „jedynie” licencja. Jak pokazał przykład wicepremier Jadwigi Emilewicz, a dokładniej jej synów, wyrobienie takowej nie jest problemem.
W Internecie powstała właśnie interaktywna mapa z otwartymi biznesami. W każdym większym mieście przybywa ich z każdym dniem. Obecnie już niemal każdy Polak może znaleźć coś otwartego w promieniu kilkunastu kilometrów.
Mapa dostępna pod poniższym linkiem. Sprawdźcie, co działa w waszych miastach.
Sprawdź, kto działa i wspieraj przedsiębiorców [MAPA #otwieraMY] (kliknij)