
Burmistrz Ottawy Jim Watson ogłosił stan wyjątkowy. W komunikacie miasta czytamy m.in. o rzekomym „poważnym niebezpieczeństwie i zagrożeniu dla bezpieczeństwa mieszkańców”, a także napisano, że decyzja ta podkreśla potrzebę wsparcia ze strony wyższych szczebli rządowych.
Przypomnijmy, że „Konwój Wolności” wyruszył w drugiej połowie stycznia. Pierwotnie walczył o zniesienie nakazu szczepień dla kierowców transgranicznych trucków, przerodził się w ruch społeczny przeciwstawiający się ingerencji państwa w życie prywatne.
Organizatorzy konwoju potwierdzili, że nie ruszą się z miasta, dopóki wszystkie obostrzenia pandemiczne nie zostaną zniesione. Żądają też dymisji premiera Justina Trudeau, który łamie, ich zdaniem, obywatelskie prawo do demonstracji, nazywając ich „krajowymi terrorystami”.
Poważne zagrożenie?
W krótkim komunikacie miasto mówi, że decyzja odzwierciedla rzekome „poważne niebezpieczeństwo i zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców” ze strony protestujących zgromadzonych w dużej części śródmieścia.
Today, February 6, Mayor Jim Watson has declared a state of emergency for the City of Ottawa due to the ongoing demonstrations.
For more information, visit: https://t.co/1ga2tHegDd pic.twitter.com/UO3hdSnQeq— City of Ottawa (@ottawacity) February 6, 2022
To o tyle ciekawe, że protesty przebiegają w zdecydowanej większości w pokojowy spokój.
Na maskach samochodów leżały lalki, misie i inne maskotki podarowane przez najmłodszych. Panowała festiwalowa atmosfera; ludzie skandowali: „Wolność”, „Mamy dość”. Na transparentach widniały m.in. cytaty z hymnu kanadyjskiego: „Boże chroń nasz kraj!”
Czytaj więcej: Największy zryw obywatelski w historii. Kolejny dzień protestów i końca nie widać [VIDEO]
Pewne światło na rzekome „poważne zagrożenie” rzuca też fakt, że policja w Ottawie poinformowała, że od soboty rano wystawiono demonstrantom ponad 450 mandatów, m.in. za takie wykroczenia jak nadmierny hałas, nieprzestrzeganie czerwonego światła, jazdę samochodem po chodniku i odpalanie fajerwerków.
W toku było prawie 100 kryminalnych dochodzeń, w tym transgraniczne dochodzenia w sprawach, które według policji w Ottawie były „mailowymi pogróżkami dla urzędników publicznych”.
Kanada🇨🇦Ottawa. Władze najwyraźniej zrobią wszystko co w ich mocy, aby w mediach przedstawić protest truckersów jako gwałtowny oraz przepełniony agresją i brutalnością. Wszystko aż do granic śmieszności…👁️ pic.twitter.com/TKgn7ICU1R
— Arachnid (@Arachnidualny) February 6, 2022
#QuebecCity: These people are "terrorists" with "unacceptable views" — according to #WEF puppet #Trudeau
#TruckersForFreedom2022 #FreedomConvoy2022 pic.twitter.com/QSOR4WcqTE— 21st Century Wire (@21stCenturyWire) February 6, 2022
From Ottawa.
Saturday night#FreedomConvoy2022 #HonkHonk #TruckersConvoy2022 pic.twitter.com/IRRP2uffvs— 👈 Unacceptable HONK HONK Ganache ⛩ (@Ganache54599435) February 6, 2022
Policja jest bezradna
Jak wynika z ostatnich doniesień, Ottawska policja twierdzi, że nie ma środków, aby zająć się sytuacją lub usunąć protestujących. – Nie mamy wystarczających zasobów, aby odpowiednio i skutecznie zająć się tą sytuacją, jednocześnie odpowiednio i skutecznie zapewniając utrzymanie porządku w tym mieście – powiedział szef policji w Ottawie, Peter Sloly, na nadzwyczajnym posiedzeniu rady służb policyjnych.
Deklaracja pojawiła się kilka godzin po tym, jak policja w Ottawie zagroziła aresztowaniem każdego, kto przyniesie benzynę lub inne wsparcie materialne dla kierowców ciężarówek.
„Każdy kto próbuje wnieść wsparcie materialne (gaz, itp.) dla demonstrantów, może zostać aresztowany. Egzekwowanie prawa jest w toku”, ogłosiła policja na Twitterze.
IMPORTANT: Anyone attempting to bring material supports (gas, etc.) to the demonstrators could be subject to arrest. Enforcement is underway. #ottawa #ottnews pic.twitter.com/tp4e5d2xe1
— Ottawa Police (@OttawaPolice) February 6, 2022
Czytaj więcej: Protesty w Kanadzie. Policja jest bezradna. Odetną protestujących od paliwa? [VIDEO]
Dodatkowe uprawnienia
Decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego daje miastu pewne dodatkowe uprawnienia w zakresie zamówień publicznych i sposobu świadczenia usług. W komunikacie miasta zauważono, że uprawnienia te mogą pomóc w zakupie sprzętu potrzebnego pracownikom pierwszej linii i osobom udzielającym pierwszej pomocy.
W komunikacie napisano również, że decyzja ta podkreśla potrzebę wsparcia ze strony wyższych szczebli rządowych. Wcześniej w niedzielę premier Ontario, Doug Ford, powiedział, że prowincja wsparła Ottawę podczas dziewięciodniowego protestu.
„Chociaż nie możemy kierować policją, zapewniliśmy miastu Ottawa wszystko, o co prosili i będziemy nadal zapewniać wszelkie wsparcie, o jakie poproszą”, napisał na Twitterze Ford.
W niedzielę 250 funkcjonariuszy RCMP (Kanadyjska Królewska Policja Konna – przyp. red.) wzmocniły obecność policji w stolicy kraju.
Zobacz także:
- Zwycięstwo protestujących w Kanadzie. Władze zniosą restrykcje covidowe. „Słyszę was głośno i wyraźnie” [VIDEO]
- TYLKO U NAS. Relacja uczestnika protestów z Kanady. „W mediach głównego nurtu mówi się, że…” [VIDEO]
- OBRZYDLIWE! Politycy chcą ukraść pieniądze ze zbiórki na Konwój Wolności. „Musimy odciąć finansowanie dla tych ludzi”
Źródło: globalnews.ca/foxnews.com/nczas.com