Ottawa. Tak protestujący robią policję w bambuko. Służby gromadzą siły [VIDEO]

Protestujący w Ottawie robią policję w bambuko. / foto: screen Twitter: @YALiberty (kolaż)
Protestujący w Ottawie robią policję w bambuko. / foto: screen Twitter: @YALiberty (kolaż)
REKLAMA
Kilkudziesięciu mieszkańców Ottawy w poniedziałek czasu miejscowego spacerowało w centrum miasta z kanistrami na znak poparcia dla protestujących kierowców ciężarówek. Akcja miała też pokazać sprzeciw wobec zarządzenia lokalnych władz, w myśl którego za materialne wsparcie protestujących grozi areszt.

Przypomnijmy, że w niedzielę burmistrz Ottawy Jim Watson ogłosił stan wyjątkowy, dający specjalne uprawnienia służbom porządkowym. Do „rozprawiania się z protestami” przystąpiła policja, która w poniedziałek zarekwirowała tysiące litrów benzyny oraz usunęła z ulic kanadyjskiej stolicy cysternę.

Wcześniej odcięto protestujących od blisko 10 milionów dolarów wsparcia.

REKLAMA

Czytaj więcej:


Protestujący robią policję w bambuko

Poniedziałkowa akcja z kanistrami, w której wzięły udział również kobiety z małymi dziećmi, miała w zamyśle organizatorów pokazać władzom, że mimo skonfiskowania kilku tysięcy litrów paliwa zgromadzonego dla strajkujących protest będzie kontynuowany. Aby utrudnić policji kontrolę, w części kanistrów znajdowało się paliwo, a w innych woda.

Niektórzy protestujący celowo napełniali kanistry wodą, a potem demonstracyjnie pili z nich, aby udowodnić, że nie ma tam benzyny, jednocześnie przewozili paliwo w pojemnikach przeznaczonych na wodę – mówił w poniedziałek na nadzwyczajnym posiedzeniu radzie miasta szef policji Peter Sloly.

„Policja w Ottawie powiedziała, że zostaną aresztowani jeśli dadzą #FreedomConvoy jakiekolwiek paliwo.

Więc ci Kanadyjczycy maszerowali razem, aby przynieść im „Kool-Aid” (amerykańska marka mieszanki napojów smakowych [za: Wikipedia] – przyp. red.), który tak się składa, że jest przechowywany w kanistrach”, donosi na Twitterze profil „Young Americans for Liberty”.

 

Wolnościowy zryw w Kanadzie

Protest kierowców ciężarówek, nazwany „Konwojem Wolności 2022”, początkowo był wyrazem sprzeciwu wobec obowiązkowych szczepień przeciw Covid-19 dla transgranicznych kierowców ciężarówek, ale z czasem przerodził się w ruch przeciwko zakazom pandemicznym i – jak twierdzą organizatorzy – „dyktatorskim zapędom” rządzących w Kanadzie.

Uczestnicy protestu twierdzą, że wielu policjantów wysłanych do kontroli sympatyzuje z nimi i odmawia wykonywania rozkazów. W poniedziałek ludzie biorący udział w akcji z kanistrami nie byli sprawdzani przez policję i swobodnie przemieszczali się ulicami Ottawy.


Zobacz także:


Policja prosi o wsparcie

Szef lokalnej policji w poniedziałek skierował do władz federalnych i prowincji prośbę o wysłanie dodatkowych 1800 funkcjonariuszy. Policja w kanadyjskiej stolicy dysponuje na co dzień 2100 policjantami.

Z niedzielnych doniesień wynikało, iż Ottawska policja twierdzi, że nie ma środków, aby zająć się sytuacją lub usunąć protestujących. – Nie mamy wystarczających zasobów, aby odpowiednio i skutecznie zająć się tą sytuacją, jednocześnie odpowiednio i skutecznie zapewniając utrzymanie porządku w tym mieście – powiedział szef policji w Ottawie, Peter Sloly, na nadzwyczajnym posiedzeniu rady służb policyjnych.

Walka z protestującymi

Minister transportu Kanady Omar Alghabra zwrócił się do władz prowincji Ontario o skorzystanie z przysługujących im uprawnień i zawieszenie licencji handlowych lub ubezpieczenia dla właścicieli ciężarówek wykorzystywanych w blokadzie.

Grupa mieszkańców Ottawy zwróciła się do Sądu Najwyższego o zakazanie używania klaksonów w centrum miasta. Argumentowali, że mieszkańcy tej części Ottawy od 28 stycznia, gdy rozpoczął się protest, zmuszani są do słuchania dźwięków o natężeniu przekraczającym 90 decybeli. Sędzia Hugh McLean w poniedziałek przychylił się do prośby mieszkańców i wydał zakaz, który ma obowiązywać przez 10 dni.

W odpowiedzi na to, protestujący…zaczęli głośno trąbić. „Po tym jak sędzia orzekł, że trąbienie jest teraz nielegalne w Ottawie, kierowcy ciężarówek odpowiedzieli trąbieniem”, donosi na Twitterze The Post Millenial.

Po tym, jak zablokowane zostało ponad 10 mln dolarów, jakie zebrali na platformie crowdfundingowej GoFundMe, protestujący kierowcy ciężarówek zbierają fundusze za pośrednictwem innych platform.

Na jednej z nich, GiveSendGo, od poniedziałkowego popołudnia zgromadzono ponad 5 mln dolarów. Właściciele GiveSendGo oświadczyli, że firma jest w kontakcie z organizatorami „Konwoju Wolności 2022” i „otrzymała zapewnienie, że wszystkie zebrane fundusze zostaną przeznaczone na pomoc humanitarną i wsparcie prawne” dla protestujących i ich rodzin.

Protesty na przejściach granicznych

W poniedziałek do protestu w Ottawie przyłączyli się demonstrujący w Windsorze w prowincji Ontario, gdzie zablokowane zostały dwa z trzech pasów po kanadyjskiej stronie mostu łączącego Windsor z Detroit w USA.

Jak już informowaliśmy wcześniej według Departamentu Transportu Michigan blokada spowodowała zamknięcie mostu. Z kolei policja w Windsor poinformowała w mediach społecznościowych, że wyjazd z Huron Church Road został „tymczasowo przerwany” przez demonstrację.

Według doniesień medialnych protestujący ponownie zablokowali również przejście graniczne Kanadą a USA w okolicach Coutts, w Albercie, gdzie protesty rozpoczęły się już w ubiegłym tygodniu.


Czytaj więcej o sytuacji w Kanadzie:


Źródło: PAP/NCzas

REKLAMA