Około 300 pracowników największego banku w Singapurze, banku DBS, zostało ewakuowanych po tym, jak u jednego z pracowników wykryto zakażenie koronawirusem.
Wszyscy pracownicy przebywali na 43. piętrze jednego z wieżowców w Singapurze. Na razie nie wiadomo, kiedy placówka wznowi działalność.
Pracownika przebadano we wtorek. Wyniki uzyskane w środę potwierdziły u niego zainfekowanie koronawirusem. To 48 przypadek zachorowania w Singapurze.
Służby będą teraz dokładnie sprawdzać z kim chory na koronawirusa pracownik miał kontakt w ostatnich dniach. Całe piętro biurowca, a także windy i recepcja są dokładnie czyszczone i dezynfekowane.
- Bohater Chin nie żyje. Już w grudniu ostrzegał przed epidemią, za co spotkała go kara
- Koronawirus. Ciała zmarłych do kremacji, pogrzeby nielegalne
- Pierwszy przypadek zakażenia u noworodka. Matka miała pozytywny wynik testu na koronawirusa
- Z powodu koronawirusa mieli odwołać wesele. Wyprawili je przez internet [FOTO]
W ubiegłym tygodniu Singapur podniósł stopień zagrożenia koronawirusem do „pomarańczowego”. Oznacza, że choroba stanowi poważne zagrożenie i łatwo się rozprzestrzenia.
Dramatyczna jest również sytuacja pasażerów i załogi japońskiego statku Diamond Princess. Wycieczkowiec zakończył rejs 3 lutego, ale wszystkich obecnych na pokładzie poddano przymusowej kwarantannie. Nie mogą zejść na ląd.
Tymczasem liczba zakażonych na wycieczkowcu rośnie. Tylko ostatniej doby potwierdzono 39 nowych przypadków zachorowań. W sumie 5 proc. pasażerów jest już zarażone koronawirusem.
W samych Chinach liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 1113 – poinformowała w środę chińska Narodowa Komisja Zdrowia. Więcej na ten temat TUTAJ.
Źródło: BBC || NCzas.com