Afera pedofilska po filmie Sylwestra Latkowskiego. Była Kuby Wojewódzkiego przerywa milczenie

Sylwester Latkowski, Kuba Wojewózki, Renata Kaczoruk Źródło: YouTube/TVP. YouTube/TVN, Instagra/Renata Kaczoruk
REKLAMA

TVP wyświetliło film Sylwestra Latkowskiego, „Nic się nie stało”, który miał traktować o pedofilii wśród celebrytów. W samym filmie żadnej bomby nie było, jednak w programie na żywo po premierze, w jednej z wypowiedzi odpalił ją sam reżyser.

Modelka Renata Kaczoruk, była partnerka Kuby Wojewódzkiego, została podana w produkcji Latkowskiego jako jedna z osób, które miały brać udział w zmowie milczenia.

Dwa dni po premierze filmu postanowiła zabrać głos w wywiadzie dla „Wirtualnej Polski”. Kaczoruk nie ma najlepszej opinii o dokumencie „Nic się nie stało”.

REKLAMA

– W moim odczuciu ten film nie powstał, niestety, w celu wzbudzenia społecznej świadomości czy zainicjowania jakiejś pozytywnej inicjatywy na rzecz chronienia, edukacji i uświadamiania młodzieży. Brakuje mi w tym wszystkim takiego przekazu. Nacisk został położony na wmieszanie osób publicznych w całą sytuację. Do mnie podjęcie tematu przez pana Latkowskiego nie przemawia jako coś, co miało by zadziałać dla dobra społecznego – powiedziała była partnerka Wojewódzkiego.

– Nie znam tej sprawy na tyle dobrze, żeby oceniać, czy jest zamknięta i wszyscy są rozliczeni z wydarzeń w Zatoce Sztuki. Ale wiem, że były prowadzone dochodzenia i padły wyroki. To nie jest sprawa, która została zostawiona bez konsekwencji. Słyszałam, że odmówiono Zatoce Sztuki dzierżawy. Padły oskarżenia i zaangażowana była prokuratura; ktoś skończył w więzieniu – dodała.

– Poczułam się bezradna. W jednym momencie poczułam jak odbiera mi to energię i nastrój. Bo jakie mamy narzędzia, żeby się bronić. Ktoś publicznie rzuca oskarżeniami, i to ty musisz nagle podjąć wysiłek, żeby się z nich oczyścić. To jest krzywdzące – wyznała „Wirtualne Polsce”.

„Mi nic nie zrobią, ale mój były partner jest osobą, która była wielokrotnie wciągana w jakieś intrygi”

– Będąc kobietą, kojarzoną z działaniami na rzecz równouprawnienia kobiet, i tak jestem w lepszym położeniu. Nie przyklejają się do kobiety w świadomości społecznej skojarzenia związane z czynami pedofilskimi. Podejrzewam, że mało kto wyobraża sobie, jak przymykam oko na to, że młodej dziewczynie działa się krzywda, a ja nie reaguję. Ciężko mnie obarczyć takimi oskarżeniami – twierdzi modelka.

Kaczoruk przyznaje, że trudniej będzie miał jej były partner. Kuba Wojewódzki jest znany jako skandalista.

– Ale mój były partner jest osobą, która w swojej medialnej karierze była wielokrotnie wciągana w jakieś intrygi. To mi przypomina inne afery, w które bezzasadnie wplątywano jego nazwisko. On ma skrajny wizerunek i łatwiej insynuować pewne rzeczy, szkodząc jego dobremu imieniu. I tym razem on jest w takiej samej sytuacji. Choć czuję, że jesteśmy razem w tej niesprawiedliwości, mam wrażenie, że ja jestem wciągnięta w to wszystko trochę „przy okazji” – dodała.

Kuba Wojewódzki straszy sądem. „Od lat obserwuje twoje mroczne zafascynowanie moją osobą”

Najszybciej zareagował gwiazdor TVN-u, Kuba Wojewódzki. Celebryta dodał obszerny wpis na Facebooku w którym m.in. straszy Latkowskiego sądem.

„Drogi Sylwestrze. Od lat obserwuje twoje mroczne zafascynowanie moją osobą” – zaczyna swój wpis Wojewódzki.

„Boję się, że znowu wpadłeś w złe towarzystwo sponsorujące twe posępne fantazje, które już nie raz zaprowadziły cię do problemów z prawem, konieczności ucieczki z kraju aż w końcu do więzienia” – pisze dalej gwiazdor.

Wojewódzki przyznaje, że bywał w „Zatoce Sztuki”. Nie uważa jednak, by czyniło go to „współwinnym”.

„W sposób haniebny i kłamliwy starałeś się wmieszać zarówno mnie jak i bliską mi osobę w brutalną aferę kryminalną Zatoki Sztuki. Próba przekonania świata, że bywając tam stawałem się uczestnikiem tamtejszych patologii tudzież ich cichym wspólnikiem to absurd i zwykłe przestępstwo. Przez lata bywałem też w budynkach TVP1, co nie czyni ze mnie waszego wspólnika, kłamcy, lokaja władzy czy aferzysty” – pisze.

„Dramat wielu dzieci molestowanych przez Krystiana W. bywalca i współtwórcy tego miejsca, a także samobójczą śmierć jednego z nich zamieniłeś na oręż politycznej i światopoglądowej nienawiści. To przeraża” – czytamy dalej.

W dalszej części Wojewódzki nazywa Latkowskiego „medialnym płatnym zabójcą” i straszy postępowaniem sądowym.

„Bo ja nie powiem – Nic się nie stało. Idę z tobą i TVP do sądu. Postaram się wyrwać z 2 miliardów złotych dotacji dla tak zwanej telewizji publicznej tyle ile się da. Dla tych, którzy potrafią wykorzystać te pieniądze w imię miłości i pomocy innym”.

Sylwester Latkowski nie odpowiedział jeszcze Wojewódzkiemu.

Burza po filmie „Nic się nie stało” Sylwestra Latkowskiego. Wszystko, co najważniejsze poniżej:

Źródło: Facebook, TVP, Wirtualna Polska

REKLAMA